Disney
    (专辑: Jeszcze 5 Minut - 2021)
    
    Nie mam zamiaru się smucić, tylko zatracić w 
tym, co najlepsze  Chcą się kłócić, chcą nas zdusić, jakby to było konieczne  Ona mi ufa, daje mi rękę, wszystko zamieniam w 
bajeczne  Niech trwa jeszcze hotelowa doba w 
apartamencie  Nie mam zamiaru się smucić, tylko zatracić w 
tym, co najlepsze  Chcą się kłócić, chcą nas zdusić, jakby to było konieczne  Ona mi ufa, daje mi rękę, wszystko zamieniam w 
bajeczne  Niech trwa jeszcze hotelowa doba w 
apartamencie   Świat jest zepsuty, jakoś to zniosę, zawsze mogło być gorzej  O 
tej porze zazwyczaj wille z 
basenem wychodziły drożej  Dla Was to temat jak żyje artysta, ale zachowaj dystans  Śnią mi się tamte koncerty na dwadzieścia koła, a 
marzy bezludna wyspa  Skarbie potrzebuję Cię gdzieś tu blisko, więc żyjmy jak żyć nam przyszło  Apartament pięć gwiazdek dziś, a 
jutro w 
Porsche to przydrożne bistro  Potrzebuje kompana by prysnąć, my wiemy jak nocą zabłysnąć  Dzwonią z 
recepcji, że to już przesada  Nie wiem, co ich tak ugryzło   Pytania, nagrania, wywiady, jak to jest, że kiedyś nie miałeś?  Układy, zasady, porady to dlaczego mnie kiedyś sprzedałeś?  Wiem, że świat ma wady i 
wszystko byśmy zapomnieli  Więc ubieramy się u 
Prady, budzimy w 
egipskiej pościeli   Nie mam zamiaru się smucić, tylko zatracić w 
tym, co najlepsze  Chcą się kłócić, chcą nas zdusić, jakby to było konieczne  Ona mi ufa, daje mi rękę, wszystko zamieniam w 
bajeczne  Niech trwa jeszcze hotelowa doba w 
apartamencie  Nie mam zamiaru się smucić, tylko zatracić w 
tym, co najlepsze  Chcą się kłócić, chcą nas zdusić, jakby to było konieczne  Ona mi ufa, daje mi rękę, wszystko zamieniam w 
bajeczne  Niech trwa jeszcze hotelowa doba w 
apartamencie   Różne momenty bywają istotne, nasze decyzje bywają pochopne  Jedyne niebo jakiego dotknę to Twoje ciało  Mam tylko złe albo okropne myśli  Jak coś odjebać to jak artyści, tak by wszyscy z 
lokalu wyszli, napiwku nie będzie za mało  Zamienię w 
Disneyland dla Ciebie ten apartament  Mam zawsze kozacki sprzęt, o 
dziewiątej Fendi na tarasie ostatni skręt  Pozwól zatracić się w 
Tobie, może się dowiem czegoś nowego o 
sobie  I 
wydam wszystko na fobie, bo nienawidzą nas za ten hajs i 
za nasze zdrowie   Pytania, nagrania, wywiady, jak to jest, że kiedyś nie miałeś?  Układy, zasady, porady to dlaczego mnie kiedyś sprzedałeś?  Wiem, że świat ma wady i 
wszystko byśmy zapomnieli  Więc ubieramy się u 
Prady, budzimy w 
egipskiej pościeli   Nie mam zamiaru się smucić, tylko zatracić w 
tym, co najlepsze  Chcą się kłócić, chcą nas zdusić, jakby to było konieczne  Ona mi ufa, daje mi rękę, wszystko zamieniam w 
bajeczne  Niech trwa jeszcze hotelowa doba w 
apartamencie  Nie mam zamiaru się smucić, tylko zatracić w 
tym, co najlepsze  Chcą się kłócić, chcą nas zdusić, jakby to było konieczne  Ona mi ufa, daje mi rękę, wszystko zamieniam w 
bajeczne  Niech trwa jeszcze hotelowa doba w 
apartamencie